Shounen Onmyouji

 

Guren i Masahiro

Fajne anime, które ma 26 odcinków. Opowiada o chłopcu imieniem Masahiro, który chce zostać omnyouji i przewyższyć swojego dziadka Abe no Seimei'a. Towarzyszy mu bóg Touda (dziadek Masahiro nazywa go Gurenem, a w formie białego zwierzątka, Masahiro nazywa go Mokkun). Ojciec Masahiro i inni, którzy go znają boją się go, bo popełnił niewybaczalny grzech w przeszłości.
W anime Masahiro musi szlifować swoje umiejętności omnyouji i walczyć z coraz to silniejszymi przeciwnikami. Pojawia się bardzo skąpy wątek miłosny (moim zdaniem). Wszystko toczy się wokół  tych wydarzeń i tego, że Masahiro jako następca Seimei'a będzie miał na usługach duchowe Summony.

Mokkun i Masahiro

        Hikita Kaori - "Egao no wake"

[słowa]

Tozasareta kioku no naka no kizu ga,

o to mo maku kokoro ni fureru toki ni.

Yasashiku hohoemu sono urani wa kodoku na namida.

Hateshi nai tsuyosa motomete,

shinjiru monotachi to,

nando mo kake agare.

Ref: Mamoritai... Shinjitai...

egao no wake wo subete.

Hageshisa mo itoshisa mo zenbu uketomeru yo.
Nido no sono te wo hanasanai...

amo hikari mo mezashite.

[Fansubowskie tłumacznie - nie moje]

 Rany wciąż przywracają mi zapomniane wspomnienia, delikatnie muskając moje zranione serce. Lecz za tymi samotnymi łzami kryje się uśmiech pełen dobroci. Dąż do zdobycia nieskończonej siły razem z tymi, którym ufasz i ciągle podążaj przed siebie.

Ref: Chcę chronić... Chcę wierzyć... dla tego uśmiechu. Zaakceptuję tą intensywność i będę kochać. Już nigdy nie puszczę twej dłoni.. Dłoni mojej Nadziei.