28 listopada 2012

Wyniki

Yeah! Mam wyniki z 3 próbnych matur... Pisze, żeby się pochwalić i ponarzekać, że wciąż za mało. Przedstawiam:

- Matematyka (podst.) - 78%
- Polski (podst.) - 60%
- Angielski (podst.) - 88%

NIby nieźle, ale wciąż za mało :)

23 listopada 2012

Próbna Matura

Hej :)

     Dzisiaj skończyłam pisać probne matury z polskiego, angielskiego, matmy i Wos-u.... Wos byl najgorszy... 23 strony, a w tym artykul do napisania "Internet - pezestrzen wolności czy anarchii?" na 120 minut. Help me! Zrobiłam tylko polowe zamknietych + część artykulu napisałam, a siedzialam do ostatniej minuty... Jak sobie drukne na biało arkusz z wos-u to moze napisze tutaj artykul, tak do cwiczenia... Szacuje, że powinnam zdać ze chyba wszystkich przedmiotow, ale nie wiem co będzie z wos-em. Dość dużo mi jeszcze brakuje z wiedzy.

Byłby ktoś wogóle zainteresowamy skomentowaniem tego bloga? Co jest źle, co jest dobrze czego brakuje? No może i stwierdzenia, że jak na 18 lat to moje braki w wykształceniu są ogromne...

17 listopada 2012

Moshidora

Hej Wszystkim :)

Dzisiaj opowiem o anime pt. "Moshidora". W skrócie... Bohaterka, która grała kiedyś w baseball,a po pewnych perypetiach znienawidziła go. Została poproszana przez przyjaciółkę, aby ta zastąpiła ją w pracy jako menadżer klubu basbolowego chłopaków. Szukając książki jak być menadżerem takiej drużyny, przez przypadek kupiła książkę Peter'a Drucker'a pt. "Zarządzanie". No cóż, pomyliła się, ale mówi się trudno i idzie się dalej.. no nie?  W anime podoba mi się właśnie to, że na podstawie książki, która pokazuje jak rozkręcić biznes, ona stara się doprowadzić swoją drużynę do krajowych zawodów. Warto obejrzeć, można nawet sobie troche przyswoić  z zakresu zarządzania na poziomie podstawowo- podstawowym. xD

11 listopada 2012

Smutna opowieść

Kojarzycie tą mangę "Fruits Basket". Czytam ją kolejny raz, a tak wgl jest wciąż tłumaczona na Polski... Ale to nie teraz o niej, a o  opowieści, która byla tam przytoczona.

"Najgłupszy Turysta na świecie"
Człowiek, który wyruszył w podróż po świecie był najgłupszą osobą. Był wykorzystywany prze każdego kogo spotkał. 
~ Jestem taka biedna, pomóż mi. I człowiek pomagał.
~ Potrzebuje pieniędzy na nasiona, pomóż mi. I człowiek pomagał.
~Moja siostra jest chora.  I tym razem człowiek pomógł.
W tym czasie wszystkie pieniądze, ubrania i rzeczy osobiste oddał oszustom... Turysta był zbyt głupi, więc ludzie zabierali jego rzeczy mówią tylko "Dziękuję za pomoc". Wzruszały go zmyślone historię, więc oddawał wszystko co miał. W końcu został całkiem nagi i zaczął odczuwać wstyd. Ukrył się w lesie, ale tam spotkał demona, który chciał go pożreć, więc poprosił:
~Moja małpka jest chora, pomożesz mi?
Turysta dał się nabrać i zaoferował swoją rękę i nogę.... Na samym końcu została tylko głowa. Ostatniemu demonowi oddał swoje oczy, a on jedząc je powiedział:
~~ "Bardzo Ci dziękuję, ja też mam dla Ciebie prezent", ale to również było kłamstwo.
Tym prezentem była kartka z napisem GŁUPEK. Ale turysta był tak wzruszony, że się popłakał.
~To pierwszy raz, kiedy dostałem jakiś prezent! Bardzo Ci dziękuję!
I łzy nieskończenie popłynęły z jego pustych oczodołów. Pozostawiony w lesie umarł w ciszy.